Dzisiaj jest V-a Niedziela Wlk.Postu - Niedziela Św. Marii Egipskiej. Podczas Liturgii św. Bazylego Wlk. będzie czytany fragment Świętej Ewangelii według Świętego Apostoła i Ewangelisty Marka, Mk (10, 32 - 45):

"W owym czasie Chrystus wraz z uczniami byli w drodze, zdążając do Jerozolimy, Jezus wyprzedzał ich, tak że się dziwili; ci zaś, którzy szli za Nim, byli strwożeni. Wziął znowu Dwunastu i zaczął mówić im o tym, co miało Go spotkać: Oto idziemy do Jerozolimy. Tam Syn Człowieczy zostanie wydany arcykapłanom i uczonym w Piśmie. Oni skażą Go na śmierć i wydadzą poganom. I będą z Niego szydzić, oplują Go, ubiczują i zabiją, a po trzech dniach zmartwychwstanie. Wtedy podeszli do Niego synowie Zebedeusza, Jakub i Jan, i rzekli: Nauczycielu, chcemy, żebyś nam uczynił to, o co Cię poprosimy. On ich zapytał: Co chcecie, żebym wam uczynił? Rzekli Mu: Daj nam, żebyśmy w Twojej chwale siedzieli jeden po prawej, drugi po lewej Twej stronie. Jezus im odparł: Nie wiecie, o co prosicie.

Czy możecie pić kielich, który Ja mam pić, albo przyjąć chrzest, którym Ja mam być ochrzczony? Odpowiedzieli Mu:

Możemy. Lecz Jezus rzekł do nich: Kielich, który Ja mam pić, pić będziecie; i chrzest, który Ja mam przyjąć, wy również przyjmiecie. Nie do Mnie jednak należy dać miejsce po mojej stronie prawej lub lewej, ale [dostanie się ono] tym, dla których zostało przygotowane. Gdy dziesięciu [pozostałych] to usłyszało, poczęli oburzać się na Jakuba i Jana. A Jezus przywołał ich do siebie i rzekł do nich: Wiecie, że ci, którzy uchodzą za władców narodów, uciskają je, a ich wielcy dają im odczuć swą władzę. Nie tak będzie między wami. Lecz kto by między wami chciał się stać wielkim, niech będzie sługą waszym. A kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem wszystkich. Bo i Syn Człowieczy nie przyszedł, aby Mu służono, lecz żeby służyć i dać swoje życie na okup za wielu".

mniszka Maria Egipcjanka


MARIA EGIPCJANKA (Prepodobnaja Marija Jegipietskaja), 1/14 kwietnia, czwartek i niedziela piątego tygodnia Wielkiego Postu.
Żyła w V w. Mając dwanaście lat porzuciła rodzinny dom w Aleksandrii. Pozbawiona jakiegokolwiek nadzoru oddała się rozwiązłemu życiu. Nikt nie był w stanie wpłynąć na jej życie. Nigdy też nie dręczyły jej żadne wyrzuty sumienia.
Mając siedemnaście lat, żądna nowych doświadczeń i wrażeń, dołączyła do tłumu pielgrzymów udających się do Jerozolimy na święto Podwyższenia Świętego Krzyża. Przez całą drogę zachowaniem i rozmowami starała się zakłócać modlitewny nastrój pielgrzymujących. Będąc w Jerozolimie, kierowana ciekawością, poszła za wszystkimi do świątyni Zmartwychwstania Pańskiego. Gdy próbowała przekroczyć próg, jakaś niewidzialna siła nie pozwalała jej tego uczynić. Zrozumiała wówczas, iż nie jest godna by wejść do środka. Zapłakała widząc głębię swego upadku.
Wyrażając skruchę za grzechy młodości, Maria udała się z Jerozolimy na Pustynię Jordańską, gdzie w samotności, poście, modlitwie i łzach spędziła czterdzieści osiem lat. Swą pokutą zyskała od Boga wielką łaskę. Widziano ją, jak w powietrzu stoi na modlitwie i przechodzi suchą stopą po wodach rzeki Jordan.

Na rok przed śmiercią święta przyjęła Eucharystię z rąk starca Zozyma. Zawołała wówczas słowami starca Symeona: "Teraz, o Władco, pozwól odejść służebnicy Twojej w pokoju według słowa Twego, bo oczy moje ujrzały Twoje zbawienie". Prosiła też, by przybył do niej ponownie za rok. Gdy po tym czasie starzec wrócił, święta już nie żyła. Pochował ją w miejscu wiecznego spoczynku, które wykopując głęboką jamę przygotował jej lew. Miało to miejsce w 522 r.

Maria Egipcjanka jest w prawosławiu jedną z najbardziej znanych świętych kobiet. Uważa się ją za szczególną orędowniczkę opętanych przed złe moce.
Wizerunek świętej należy do najłatwiej rozpoznawalnych w ikonografii. Przedstawiana jest jako wychudzona, półnaga kobieta, odziana jedynie w przewieszoną przez prawe ramię, ubogą szatą. Ma krótkie jasnokasztanowe, przyprószone siwizną włosy. Dłonie w modlitewnym geście kieruje ku błogosławiącemu jej trudy "Chrystusowi w obłoku". Zazwyczaj przedstawiana jest nad rzeką Jordan, niekiedy ze starcem Zozymem, podającym jej okrycie lub udzielającym Eucharystii.

U sztuce zachodniej jej atrybutem są trzy bochenki chleba, które zabrała ze sobą udając się na pustynię.
Imię Maria pochodzi z hebrajskiego i oznacza "pani". Niektórzy wywodzą je także od akadyjskiego słowa marjam - "napawa radością".
mniszka Teodora z Tesalonik

TEODORA Z TESALONIK, mniszka (Prepodobnaja Fieodora Sołunskaja), 5/18 kwietnia.
Żyła w IX w. na wyspie Egina. Pochodziła z bogobojnej chrześcijańskiej rodziny Antoniego i Chryzanty. Jej rodzice żyli za panowania cesarza Michała, kiedy Cerkiew ogarnięta była przez herezję obrazoburstwa. Nie zostali oni jednak przez nią zgorszeni.
Gdy Teodora osiągnęła pełnoletność, wstąpiła w związek małżeński i wkrótce powiła córkę. Niedługo potem małżonkowie przeprowadzili się do Tesalonik. Tam córka Teodory osiągnęła pełnoletność i wstąpiła do miejscowego monasteru. To samo po śmierci męża uczyniła jej matka.
Teodora prowadziła wyjątkowo ascetyczne życie. Gorliwym postem i modlitwą zasłużyła u Boga na dar czynienia cudów nie tylko za życia ale również po śmierci. Opowiada się, że gdy już po jej odejściu na wieczny spoczynek, zmarła przełożona wspólnoty i grzebano jej ciało obok mogiły świętej, ta nieoczekiwanie przesunęła się ze swą trumną, z pokorą ustępując miejsce ihumeni.
Św. Teodora zmarła w 892 r. Niektóre (mniej wiarygodne) dane mówią o jej śmierci w 879 r. Relikwie świętej wydzielały wonną mirrę, która miała lecznicze właściwości oraz powodowała wyganianie złych mocy.
Na ikonach święta przedstawiana jest w ciemnych szatach mniszki. Nic szczególnego nie wyróżnia jej spośród innych wyobrażeń świętych mniszek. Zazwyczaj obie dłonie w geście modlitewnym ma złożone na piersi.
św. Hiob, patriarcha moskiewski

HIOB, patriarcha moskiewski (Swiatitiel Iow, patriarch Moskowskij i wsieja Rusi), 5/18 kwietnia (rocznica przeniesienia relikwii w 1652 r.) i 19 czerwca/2 lipca (rocznica śmierci).
Był synem urzędnika z Guberni Twerskiej. Rodzice oddali go do Monasteru Starickiego, gdzie w 1556 r. złożył śluby zakonne. Tam przeszedł wszystkie szczeble życia mniszego od nowicjusza do archimandryty.
W 1581 r. Hioba mianowano biskupem kołomienskim, pięć lat później arcybiskupem rostowskim, a w następnym roku metropolitą moskiewskim. Gdy w latach osiemdziesiątych XVI w. w Rosji dojrzewała decyzja powołania do życia patriarchatu, Hiob był pierwszym kandydatem do godności patriarchy. Powszechnie go szanowano. Posiadał wspaniałą pamięć (znał na pamięć cały Nowy Testament, Psałterz i teksty wszystkich nabożeństw), lubił codziennie sprawować Świętą Liturgię, nieustannie pościł, nie pił wina, nikogo nie ganił i wszystkim wybaczał grzechy.
W 1589 r. w obecności patriarchy konstantynopolitańskiego Jeremiasza i cara Rosji Fiodora Iwanowicza Hioba wybrano na pierwszego patriarchę moskiewskiego i całej Rusi. Uroczystości intronizacji odbyły się 26 stycznia w soborze Zaśnięcia Matki Bożej na moskiewskim Kremlu. Był to akt o znaczeniu historycznym i religijnym. Rosja stawała się "Trzecim Rzymem", państwem samodzielnym i wielkim.
W czasie panującej tu "Wielkiej Smuty", w 1605 r. zwolennicy łże-Dymitra pozbawili Hioba tronu. Zmarł on i został pochowany w Monasterze Starickim w 1607 r. Rosyjska Cerkiew Prawosławna zaliczyła go do grona świętych w 1989 r. Jest jednym z największych ruskich hierarchów końca XVI w. w Rosji.
Na ikonach święty przedstawiany jest w sposób typowy dla świętych hierarchów. Jest starym człowiekiem z siwą, zaokrągloną u dołu brodą. Ubrany w bogate biskupie szaty z dużymi krzyżami, na głowie ma mitrę (lub biały patriarszy kłobuk). Prawą ręką błogosławi, w lewej trzyma Ewangelię.
Imię Hiob pochodzi z hebrajskiego i oznacza "prześladowany".

Za www.cerkiew.pl